Karolina Charko i Piotr Lato znaleźli się w finale 33. Giełdy Piosenki Studenckiej, ale ich wspólna historia zaczęła się dużo wcześniej i mniej spektakularnie. Przez lata się mijali, a dziś tworzą duet, zespół i związek, w którym muzyka jest codziennością.
Ich decyzja o zgłoszeniu się na Giełdę była szybka i trochę przypadkowa. Karolina stwierdziła, że zobaczyła info na socialach i pomyślała “a może spróbujemy?”. Trafiło na moment, w którym od trzech lat pracowali przy płycie Karoliny, a od wiosny wypuszczają single praktycznie co miesiąc.
Ich historia brzmi jak scenariusz filmu – poznali się w 2011 roku, ale przez długi czas kontakt ograniczał się do Facebooka. Dopiero po latach Piotr przypadkiem zobaczył nagranie śpiewającej Karoliny. Jak wspomina Karolina otrzymała od Piotra wiadomość „chodź, nagramy coś na moją płytę”. Tak zaczęła się współpraca, potem przyjaźń, aż w końcu związek. Są ze sobą od pięciu lat i chcą budować wspólny zespół. Przeprowadzili się do Warszawy i zaczęli działać już na serio.
Podczas drogi na wywiad Karolina dostała wiadomość, której się nie spodziewała. Dowiedziała się, że jest na okładce Fresh Finds na Spotify. Rozpłakała się, bo to trzy lata pracy. To jeden z tych momentów, które utwierdzają, że cały ten wysiłek ma sens. Jeżeli chodzi o ich dyskografię, najbliżej serca Karoliny jest “Letarg” – piosenka, która opowiada o osobistych przeżyciach. Drugim ważnym utworem jest “Upaja” – napisali go razem, podczas codziennych rozmów i wspólnych spacerów. Jak stwierdzają każdy z ich utworów jest trochę inny, bo współpracowali z różnymi producentami, którzy wnosili do nich własny charakter i brzmienie.
Dla Karoliny telewizja bywa trudniejsza niż koncert i wymaga przyzwyczajenia się. Natomiast Piotr patrzy na to z innej perspektywy: najważniejsze dla niego jest zaśpiewanie własnych utworów, by móc dobrze opowiedzieć swoją historię.
Na pytanie o uczestnictwo w talent show Karolina mówi wprost, że trzeba wiedzieć, po co się tam idzie – inaczej łatwo się zgubić. Piotr dodaje, że telewizyjne programy są dziś bardzo profesjonalne, ale też wymagające.
Duet nie ma skomplikowanych planów. Chcą grać koncerty i żeby muzyka była dużą częścią ich zawodowego życia Wydali już sześć singli i powoli rozkręcają się festiwalowo. Polecają tę drogę każdemu młodemu artyście.
Zachęcamy do obejrzenia całego wywiadu na naszym profilu na Facebooku!
Publikacja – Aleksandra Czarnecka
Prowadziła – Emilia Spyra
Realizacja – Weronika Sałtrukiewicz i Paweł Bobak
Montaż: Łucja Barańska
Social Media: Karolina Okrzesik i Aleksandra Stasina